Info
Ten blog rowerowy prowadzi nagast z miasteczka Legnica. Mam przejechane 14530.04 kilometrów w tym 3941.11 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.50 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Archiwum bloga
- 2019, Listopad4 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień8 - 1
- 2015, Lipiec8 - 1
- 2013, Lipiec3 - 0
- 2012, Czerwiec5 - 1
- 2012, Maj9 - 0
- 2012, Kwiecień13 - 2
- 2012, Marzec2 - 0
- 2012, Styczeń5 - 2
- 2011, Grudzień9 - 2
- 2011, Listopad11 - 1
- 2011, Październik17 - 4
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 0
- 2011, Maj20 - 1
- 2011, Kwiecień20 - 3
- 2011, Marzec19 - 2
- 2011, Luty11 - 0
- 2011, Styczeń16 - 3
- 2010, Wrzesień7 - 0
- 2010, Sierpień12 - 0
- 2010, Lipiec16 - 1
- 2010, Kwiecień7 - 0
- 2010, Marzec2 - 0
- 2009, Grudzień5 - 0
- 2009, Październik10 - 0
- 2009, Wrzesień20 - 0
- 2009, Sierpień8 - 0
Dane wyjazdu:
38.00 km
38.00 km teren
01:55 h
19.83 km/h:
Maks. pr.:49.50 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:530 m
Kalorie: 1380 kcal
Rower:MTB Canyon
Wyjazd na zaporę w Pilchowicach
Niedziela, 27 listopada 2011 · dodano: 27.11.2011 | Komentarze 0
Dzisiaj zaplanowałem trasę w górach Kaczawskich, które lubię dosyć średnio ;) Na początek miałem przebić się do zapory w Pilchowicach jadąc wzdłuż Bobru. Start od centrum Jeleniej Góry, potem ścieżka rowerowa (deptak) do Perły Zachodu. Dalej do Siedlęcina, gdzie znajduje się wieża rycerska z 1314 roku, w której znajdują się malowidła legendy rycerza sir Lancelota. :)
Dalej brzegiem Bobru do elektrowni we Wrzeszczynie, przejazd na drugą stronę i kierunek Pilchowice. Chciałem jechać szlakami ale straciłem je z oczu i dalej jechałem drogą rowerową.
Droga rowerowa E6 za Barcinkiem to lekka kpina z rowerzystów. Trasa turystyczna w głębokich i błotnych koleinach, to nie jest sposób na zachęcenie turystów ;)
i klimatyczna stacja kolejowa przy zaporze Pilchowice
Zjazd do tamy i kierunek powrotny szlakami (zielony i niebieski). I dlatego nie lubię gór kaczawskich. Szlaki turystyczne po drogach asfaltowych to nie jest to czego oczekuje. :) Oczywiście szlak w końcu poprowadził mnie na czyjeś podwórko. Ostatnio miałem złe doświadczenia i nie będę jeździł ludziom po gospodarstwach. Pożegnany przez ogromniastego owczarka zawróciłem i asfaltem zjechałem do Siedlęcina i do domu. :)
Zaplanowana fajna trasa nie została wyznaczona.
Wieża rycerska Siedlęcin© nagast
Dalej brzegiem Bobru do elektrowni we Wrzeszczynie, przejazd na drugą stronę i kierunek Pilchowice. Chciałem jechać szlakami ale straciłem je z oczu i dalej jechałem drogą rowerową.
Elektrownia Wrzeszczowice© nagast
Droga rowerowa E6 za Barcinkiem to lekka kpina z rowerzystów. Trasa turystyczna w głębokich i błotnych koleinach, to nie jest sposób na zachęcenie turystów ;)
Zapora Pilchowice© nagast
i klimatyczna stacja kolejowa przy zaporze Pilchowice
Stacja kolejowa Pilchowice© nagast
Zjazd do tamy i kierunek powrotny szlakami (zielony i niebieski). I dlatego nie lubię gór kaczawskich. Szlaki turystyczne po drogach asfaltowych to nie jest to czego oczekuje. :) Oczywiście szlak w końcu poprowadził mnie na czyjeś podwórko. Ostatnio miałem złe doświadczenia i nie będę jeździł ludziom po gospodarstwach. Pożegnany przez ogromniastego owczarka zawróciłem i asfaltem zjechałem do Siedlęcina i do domu. :)
Zaplanowana fajna trasa nie została wyznaczona.
Kategoria Kaczawskie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!