Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nagast z miasteczka Legnica. Mam przejechane 14530.04 kilometrów w tym 3941.11 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.50 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2009

Dystans całkowity:1142.90 km (w terenie 458.30 km; 40.10%)
Czas w ruchu:44:25
Średnia prędkość:25.73 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Suma podjazdów:7750 m
Maks. tętno maksymalne:198 (103 %)
Maks. tętno średnie:177 (92 %)
Suma kalorii:34997 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:57.14 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.00 km 34.00 km teren
01:35 h 21.47 km/h:
Maks. pr.:39.60 km/h
Temperatura:10.0
HR max:156 ( 81%)
HR avg:121 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 873 kcal

Rozjazd po maratonie

Poniedziałek, 28 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 0

Trzeba było lepiej siedzieć w domu (przeziębiony), jednak nie ma to jak las jesienią :) Znów zmęczony wlokłem się za znajomym.. ehh. Pora na reraks ;)


Dane wyjazdu:
90.00 km 90.00 km teren
05:01 h 17.94 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max:192 (100%)
HR avg:177 ( 92%)
Podjazdy:2350 m
Kalorie: 5350 kcal

Mistrzostwa Polski w maratonie

Niedziela, 27 września 2009 · dodano: 28.09.2009 | Komentarze 0

Dwa dni odpoczynku pozwoliły na zregenerowanie sił, jednak nie wyzdrowiałem do końca i szumem w uszach i katarem stawiłem się na starcie Giga. W peletonie słyszało się ploty o MEGA WYPAS zjazdach i takie tam pierdoły o trudności ala GŁUSZYCA z tego roku (ponad 3000m przewyższenia). Jednym słowem miało być ciekawiej niż rok temu :)

Start, ostro w górę, łąką dół, laskiem w górę, zjazd po trawie, domy, znów las i podjazd... prowadzenie roweru. Wsiadam z powrotem i niespodzianka, brak powietrza. 5km od startu :( Pech, 10min wymiany z pompowaniem i zaczyna się jazda po krawędzi. Ciągłe wyprzedzanie i szarpanie tempa, zazwyczaj nie kończy się to dobrze..

Trzeba było ukończyć i się udało dojechać ciągle wyprzedzając kolejnych zawodników. Zero problemów z kurczami (jakiś cud ;)

Mistrzostwa Polski w Maratonie:
- żenujące bufety
- brak profilu trasy
- zero bufetu na mecie
- nawet makaronu zabrakło do posiłków regeneracyjnych
- jedna pętla giga - mit!

Trasa: wymagająca kondycyjnie, opinia o mega zjazdach mocno przesadzona :)
Kategoria Maratony


Dane wyjazdu:
11.80 km 11.80 km teren
00:32 h 22.12 km/h:
Maks. pr.:42.30 km/h
Temperatura:
HR max:174 ( 91%)
HR avg:140 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 370 kcal

Rozgrzewka

Sobota, 26 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
80.50 km 0.00 km teren
02:37 h 30.76 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max:187 ( 97%)
HR avg:142 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1906 kcal
Rower:

Skąd to zimno

Czwartek, 24 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 0

Wczoraj na krótko, a dzisiaj w kurtce. Od startu nie padało jednak cały czas coś wisiało w powietrzu i w końcu się doczekaliśmy. Jazda we dwóch, etap podgórski ;) Nie było lepiej niż wczoraj... w dodatku ta pogoda. Odpuszczam kolejne dwa dni przed maratonem MP. Czas się wyspać.

Wieczorem pojawiły się objawy przeziębienia, czas na kurację herbatą z miodem :)


Dane wyjazdu:
59.00 km 0.00 km teren
01:59 h 29.75 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max:181 ( 94%)
HR avg:143 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1460 kcal
Rower:

Może na szosie będzie lepiej

Środa, 23 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 0

Wczoraj była słabizna. Na szosę wybrałem się sam. Jest więcej mocy, więc mocniej pedałuję pod okoliczne pagórki. Organizm się regeneruje, jednak serce nadal ciężko rozruszać.


Dane wyjazdu:
45.30 km 45.30 km teren
01:55 h 23.63 km/h:
Maks. pr.:41.70 km/h
Temperatura:
HR max:166 ( 86%)
HR avg:124 ( 64%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1114 kcal

Pierwszy rozjazd po Istebnej

Wtorek, 22 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 0

Po maratonie w Istebnej były dwa dni wesela i powrót do domu. We wtorek na rower, a rower nie chce jechać. Jakiś ciężki się zrobił.. silnik nie pracuje jak powinien, w ogóle nie wchodzi na obroty i kolega zostawia mnie na każdym pagórku w lesie. Nie jest dobrze..


Dane wyjazdu:
74.00 km 74.00 km teren
04:42 h 15.74 km/h:
Maks. pr.:67.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max:198 (103%)
HR avg:174 ( 91%)
Podjazdy:2400 m
Kalorie: 4855 kcal

MTB Marathon Istebna

Sobota, 19 września 2009 · dodano: 25.09.2009 | Komentarze 0

Wow! Jeden z najciekawszych i najfajniejszych maratonów jakie jechałem do tej pory :) Super pogoda i urozmaicona trasa. Nic na siłę, wszystko do przejechania na rowerze. W pamięci zapadają widoki ze słowackich hal, po których pędziło się na złamanie ramy..

Ostatnia górka na Giga zabiła mnie pozytywnie :), pomimo że w trakcie podjazdu nadwyrężyłem mięsień i złapał mnie kurcz (3 minuty stania w miejscu bez możliwość poruszenia nogą), to na szczycie jadąc po kamieniach i kamlotach można było poczuć prawdziwą satysfakcję z posiadania roweru górskiego. I potem ten zjazd... czas kupić nowe rękawiczki lub chwyty, bo ręce wyparzyło.

Taki miał być koniec maratonów u Golonki. Jestem pełny, zobaczymy co przygotują na trasie MP.

Miejsce 20M2
Strefy I 0:04:48 II 3:24:53 III 1:16:09
Kategoria Maratony


Dane wyjazdu:
59.80 km 0.00 km teren
02:11 h 27.39 km/h:
Maks. pr.:62.10 km/h
Temperatura:
HR max:185 ( 96%)
HR avg:155 (%)
Podjazdy:1100 m
Kalorie: 1843 kcal
Rower:

Ostatni raz przed Istebną

Środa, 16 września 2009 · dodano: 16.09.2009 | Komentarze 0

Trasa: Piechowice - Michałowice - Podgórzyn - Borowice - Karpacz - Sobieszów - Michałowice. Jest co podjeżdżać ;) 3 podjazdy łącznie 1100m wg Bikemap.


Dane wyjazdu:
54.00 km 0.00 km teren
01:42 h 31.76 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:
HR max:185 ( 96%)
HR avg:141 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1217 kcal
Rower:

Póki szosa sucha

Wtorek, 15 września 2009 · dodano: 15.09.2009 | Komentarze 0

Trzeba poszukać świeżości i mocy, bo coś ostatnio deficyt :)


Dane wyjazdu:
71.50 km 0.00 km teren
02:14 h 32.01 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:
HR max:184 ( 96%)
HR avg:151 ( 79%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1781 kcal
Rower:

Szybka pętla

Poniedziałek, 14 września 2009 · dodano: 15.09.2009 | Komentarze 0

Poniedziałek to zazwyczaj dzień odpoczynku od jazdy, jednak po niedzielnym deszczowym blamażu trzeba było coś pokręcić (IStebna się zbliża) Pogoda już znacznie lepsza, chociaż bez słońca.
W porównaniu do zeszłego tygodnia, jakby spadła moc. Trzeba więcej wypoczywać :)