Info

Więcej o mnie.


Moje rowery
Archiwum bloga
- 2019, Listopad4 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień8 - 1
- 2015, Lipiec8 - 1
- 2013, Lipiec3 - 0
- 2012, Czerwiec5 - 1
- 2012, Maj9 - 0
- 2012, Kwiecień13 - 2
- 2012, Marzec2 - 0
- 2012, Styczeń5 - 2
- 2011, Grudzień9 - 2
- 2011, Listopad11 - 1
- 2011, Październik17 - 4
- 2011, Wrzesień2 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 0
- 2011, Maj20 - 1
- 2011, Kwiecień20 - 3
- 2011, Marzec19 - 2
- 2011, Luty11 - 0
- 2011, Styczeń16 - 3
- 2010, Wrzesień7 - 0
- 2010, Sierpień12 - 0
- 2010, Lipiec16 - 1
- 2010, Kwiecień7 - 0
- 2010, Marzec2 - 0
- 2009, Grudzień5 - 0
- 2009, Październik10 - 0
- 2009, Wrzesień20 - 0
- 2009, Sierpień8 - 0
Dane wyjazdu:
25.00 km
25.00 km teren
01:18 h
19.23 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:338 m
Kalorie: 959 kcal
Rower:MTB Canyon
Godzinny wypad na okoliczne górki
Środa, 23 listopada 2011 · dodano: 27.11.2011 | Komentarze 0
Dane wyjazdu:
37.00 km
37.00 km teren
01:51 h
20.00 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:253 m
Kalorie: 1158 kcal
Rower:MTB Canyon
Z kumplem w Borach
Niedziela, 20 listopada 2011 · dodano: 27.11.2011 | Komentarze 0
Niedzielny wypad z kolegą w dawne tereny. Skałki mnie pokonały, zapomniałem jak po nich się jeździ, kolega zaimponował zjazdami po prawie pionowych ściankach.
Kategoria Lasy Węgliniec
Dane wyjazdu:
22.00 km
22.00 km teren
01:48 h
12.22 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:832 m
Kalorie: 1160 kcal
Rower:MTB Canyon
Morza mgieł w Rudawach :)
Sobota, 19 listopada 2011 · dodano: 27.11.2011 | Komentarze 0
To była krótka wyprawa w nowymi szlakami w Rudawach Janowickich. Od Janowic do Kolorowych Jęziorek przez szczyt Wołek prawie 800m.
Podjazd pod Wołek zaatakowany z du.. strony :) Było ciężko i miejscami nie dało się jechać. Szlak typowo pieszy. Po dotarciu na miejsce super widok na Sokoliki. Chyba najlepszy z całych Rudaw.

na szczycie jedyna turystka jaką tego dnia widziałem ;)

potem dosyć ładny zjazd i kierunek Kolorowe Jęziorka
Po drodze jeszcze takie widoki na mgły w Rudawach :)


Kolorowe jęziorka jakieś takie wyschłe ;) Najwięcej wody w tym purpurowym.

Dalej zaatakowałem podjazd do zielonego stawu. Miejscami ścianki dość konkretne bo na pewno w okolicach 25%!
Zielony staw, to teraz zwykła dziura w lesie ;) Pojechałem w kierunku Wielkiej Kopy i zjechałem żółtym szlakiem. Dotarłem do szosy i powrót do Janowic.
Podjazd pod Wołek zaatakowany z du.. strony :) Było ciężko i miejscami nie dało się jechać. Szlak typowo pieszy. Po dotarciu na miejsce super widok na Sokoliki. Chyba najlepszy z całych Rudaw.

na szczycie jedyna turystka jaką tego dnia widziałem ;)

potem dosyć ładny zjazd i kierunek Kolorowe Jęziorka
Po drodze jeszcze takie widoki na mgły w Rudawach :)


Kolorowe jęziorka jakieś takie wyschłe ;) Najwięcej wody w tym purpurowym.

Dalej zaatakowałem podjazd do zielonego stawu. Miejscami ścianki dość konkretne bo na pewno w okolicach 25%!
Zielony staw, to teraz zwykła dziura w lesie ;) Pojechałem w kierunku Wielkiej Kopy i zjechałem żółtym szlakiem. Dotarłem do szosy i powrót do Janowic.
Kategoria Rudawy
Dane wyjazdu:
21.00 km
21.00 km teren
00:51 h
24.71 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:214 m
Kalorie: 787 kcal
Rower:MTB Canyon
Szybka ósemka, odtrucie po koncercie ;)
Poniedziałek, 14 listopada 2011 · dodano: 14.11.2011 | Komentarze 0
Szybka ósemka po szutrach w okolicy Łomnicy. Jak na dyspozycję pokoncertową, kręciło się bardzo dobrze.
Trzeba będzie kiedyś odwiedzić Pragę z rowerem i zdobyć to wzgórze :)

i sam koncert Rammsteina w o2 Arena

Trzeba będzie kiedyś odwiedzić Pragę z rowerem i zdobyć to wzgórze :)

i sam koncert Rammsteina w o2 Arena

Dane wyjazdu:
32.00 km
32.00 km teren
03:06 h
10.32 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1160 m
Kalorie: kcal
Rower:MTB Canyon
Eksploracji Rudaw ciąg dalszy
Środa, 9 listopada 2011 · dodano: 09.11.2011 | Komentarze 1
Dzisiaj był plan pojeżdżenia po Rudawach i przebicia się od Strużnicy do Kolorowych Jeziorek zahaczając o szczyt Mała Ostra 935m. Praktycznie cała trasa po nowych szlakach.
Zaczęło sie od asfaltu z nachyleniem sięgającym 20%. 1.88km i 200m metrów w górę. Potem leśna droga 1.6km i kolejne 133 metry. Rower zaparkowałem pod szczytem i wdrapałem się na górę :)


To chyba najwyższy szczyt na jaki można wejść w Rudawach. Niby coś z boku jest jeszcze wyższego ale rowerzysta w swoich butach pewnie tam nie wejdzie ;)
Dalej wybrałem szlak zielony, który miał mnie zaprowadzić do Kolorowych Jeziorek.
Zjazd był ciężki. Trochę znoszenia i w końcu wioski. Jakieś takie całkiem inne niż po drugiej stronie gór. Klimat jak w Bieszczadach, a Żuk na drodze dopełnił obrazu.
Na szlaku pojawił się bojowy Kozioł.

Zszedł z polnej drogi i chronił towarzyszkę nie spuszczając ze mnie wzroku. Musiałem przejechać wiedżac, że ten sznurek na szyi w zupełności mu wystarczy żeby dźgnąć mnie w dupe. Jazda pod górę i na boki nie było jak uciekać :)

Trochę tych nowych rudawskich klimatów.

Krzyż pielgrzymów na szczycie z której rozpościerał się ładny widok. Mniej ładny dzisiaj.
32km i ponad 3 godziny! Wyszedł prawdziwy hardkor. Zwłaszcza przy powrocie gdzie z rowerem na plecach trzeba było się wspinać po skałkach. Taki już urok eksploracji :)
Zaczęło sie od asfaltu z nachyleniem sięgającym 20%. 1.88km i 200m metrów w górę. Potem leśna droga 1.6km i kolejne 133 metry. Rower zaparkowałem pod szczytem i wdrapałem się na górę :)

Rudawy - Mała Ostra© nagast

Widok z Małej Ostrej na Karkonosze© nagast
To chyba najwyższy szczyt na jaki można wejść w Rudawach. Niby coś z boku jest jeszcze wyższego ale rowerzysta w swoich butach pewnie tam nie wejdzie ;)
Dalej wybrałem szlak zielony, który miał mnie zaprowadzić do Kolorowych Jeziorek.
Zjazd był ciężki. Trochę znoszenia i w końcu wioski. Jakieś takie całkiem inne niż po drugiej stronie gór. Klimat jak w Bieszczadach, a Żuk na drodze dopełnił obrazu.
Na szlaku pojawił się bojowy Kozioł.

Spotkanie z Kozłem© nagast
Zszedł z polnej drogi i chronił towarzyszkę nie spuszczając ze mnie wzroku. Musiałem przejechać wiedżac, że ten sznurek na szyi w zupełności mu wystarczy żeby dźgnąć mnie w dupe. Jazda pod górę i na boki nie było jak uciekać :)

Inne klimaty Rudaw© nagast
Trochę tych nowych rudawskich klimatów.

Krzyż© nagast
Krzyż pielgrzymów na szczycie z której rozpościerał się ładny widok. Mniej ładny dzisiaj.
32km i ponad 3 godziny! Wyszedł prawdziwy hardkor. Zwłaszcza przy powrocie gdzie z rowerem na plecach trzeba było się wspinać po skałkach. Taki już urok eksploracji :)
Kategoria Rudawy
Dane wyjazdu:
23.00 km
23.00 km teren
00:57 h
24.21 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:250 m
Kalorie: 841 kcal
Rower:MTB Canyon
Szybki popołudniowy wypad
Wtorek, 8 listopada 2011 · dodano: 09.11.2011 | Komentarze 0
Nie ma o czym pisać nawet.
Dane wyjazdu:
42.00 km
42.00 km teren
02:10 h
19.38 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:615 m
Kalorie: 1010 kcal
Rower:MTB Canyon
Kolejny jesienny wypad w Rudawy
Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 0
Ponowny wyjazd w Rudawy w celu zdobycia skałek i zrobienia zdjęć. Na skałki dało się wejść ale wiatr nie pozwalał na zrobienie fotek w komfortowych warunkach :)
Udało się przy okazji zaliczyć dwa wymagające zjazdy i jeden ciężki techniczny podjazd. (Jeszcze nigdy nie były one w programie MP w Maratonie w Jeleniej Górze, a to pokazuje jaki potencjał ma to miejsce)

Widok ze skałki

Dziwadło na szczycie

Jesienna ścieżka do ruin zamku Bolczów.
Udało się przy okazji zaliczyć dwa wymagające zjazdy i jeden ciężki techniczny podjazd. (Jeszcze nigdy nie były one w programie MP w Maratonie w Jeleniej Górze, a to pokazuje jaki potencjał ma to miejsce)

Widok na Sokoliki© nagast
Widok ze skałki

Dziwna formacja skalna w Rudawach© nagast
Dziwadło na szczycie

Rudawy jesień ścieżka na zamek Bolczów© nagast
Jesienna ścieżka do ruin zamku Bolczów.
Kategoria Rudawy
Dane wyjazdu:
28.00 km
28.00 km teren
01:18 h
21.54 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:365 m
Kalorie: 1100 kcal
Rower:MTB Canyon
Szybka trasa przez Sokoliki
Piątek, 4 listopada 2011 · dodano: 04.11.2011 | Komentarze 0
Kilka dni minęło od ostatniej jazdy. Dzisiaj rzuciłem się na rower jak wygłodniały na suchary i na pierwszej górce pokonywanej z blatu o mało nie "zeszłem" tak przytkało :)
Kategoria Rudawy
Dane wyjazdu:
29.00 km
29.00 km teren
01:22 h
21.22 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:131 m
Kalorie: 881 kcal
Rower:MTB Canyon
Jesień w Borach Dolnośląskich
Poniedziałek, 31 października 2011 · dodano: 04.11.2011 | Komentarze 1
Garmin i ta ich strona doprowadzają mnie do szału! Nie mogę zgrać tych cholernych plików. Raz się ładuje, zaraz coś pada i muli.. i chyba co tydzień każe instalować wtyczkę! :)
Wyjazd na pożegnanie października. W przeciwieństwie do dnia wczorajszego nie zapomniałem Garmina i aparatu, więc coś cykłem po drodze, chociaż już nie było takiego słoneczka jak wczoraj.




Z perspektywy kokpitu ;)

Staw, z którego odpłynęły już Karpie na Święta :( Duuuuuużo Karpi :)
Wyjazd na pożegnanie października. W przeciwieństwie do dnia wczorajszego nie zapomniałem Garmina i aparatu, więc coś cykłem po drodze, chociaż już nie było takiego słoneczka jak wczoraj.

Bory Jesień 01© nagast

Bory jesień 02© nagast

Bory jesień 03© nagast

Zdjęcie z lotu kierownicy© nagast
Z perspektywy kokpitu ;)

Karpie na święta już odpłynęły© nagast
Staw, z którego odpłynęły już Karpie na Święta :( Duuuuuużo Karpi :)
Kategoria Lasy Węgliniec
Dane wyjazdu:
40.00 km
40.00 km teren
02:00 h
20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:MTB Canyon
Po lasach z kumplem
Niedziela, 30 października 2011 · dodano: 04.11.2011 | Komentarze 0
Pokręciłem kilka kilometrów ze znajomym po dobrze mi znanych lasach wokół Węglińca ale nie miałem licznika, więc dane trochę strzeliłem ;) Mimo wszystko km było, bo nogi odczuły :)
Kategoria Lasy Węgliniec